Na spektakl składają się dwie jednoaktówki Pierre’a de Marivaux – „Aktorzy w dobrej wierze” i „Próba”, w przekładzie Jerzego Radziwiłowicza.
Jednoaktówka „Aktorzy w dobrej wierze” opowiada o przygotowaniach do spektaklu, który ma uświetnić uroczystość zaślubin pewnej młodej pary. Domownicy, w dobrej wierze, przystępują do prób, nie podejrzewając, że niebawem fikcja przemiesza się z prawdą, a zabawa w teatr zamieni się w seans psychodramy…
„Próba” jest opowieścią o innej parze zakochanych – on jest dobrze urodzony, ona nie ma grosza przy duszy. Przyszły pan młody wpada więc na pomysł, by wystawić na próbę szczerość uczuć swej ukochanej, wplątując ją w zainscenizowaną miłosną intrygę.
W teatrze Marivaux wszystko wydaje się zabawą, która ma doprowadzić bohaterów do rozpoznania swych uczuć i tak też się staje. Problem w tym, że często gra wymyka się spod kontroli i obnaża to, co wielu chciałoby ukryć.