Słowo na G

Zaczepki, przekomarzanie, pewnego rodzaju incydent...Przecież nikt nie będzie konkretnie nazywał tego, co się stało. Po co w ogóle to tak analizować? Zawsze można powiedzieć, że to były żarty, a ona cały czas się śmiała.

Za 45 minut, na ostatniej godzinie lekcyjnej odbędzie się konfrontacja dyrekcji, wychowawczyni i trójki uczniów oskarżonych o g… W dwóch różnych przestrzeniach trwają przygotowania do rozmowy o “rzeczonym incydencie”. Nauczyciele w pokoju nauczycielskim, uczniowie w klasie - jedni i drudzy spierają się na definicje sytuacji sprzed kilku dni. Wśród prawdopodobnych wersji wydarzeń i możliwych algorytmów postępowania wszystkim powoli wymyka się „ktoś”. Nieobecna bohaterka, która od dnia „incydentu” nie wróciła do domu.

Nie ponosimy odpowiedzialności za zmiany w programie ani za opisy sporządzone na podstawie informacji zebranych z ogólnodostępnych źródeł. Zalecamy, aby wszystkie warunki, ceny, program oraz szczegóły dotyczące przebiegu wydarzenia weryfikować bezpośrednio u organizatorów.