Skład, którego potrzebowaliśmy, czyli Napalm Death, Crowbar, Full of Hell i The Brat – zasieje chaos w stołecznej Progresji. Bilety na Campaign For Musical Destruction - Napalm Death + Crowbar + Full Of Hell + The Brat już w sprzedaży.
„You suffer… but why?” – pytało Napalm Death w swoim jednosekundowym przeboju z debiutanckiego „Scum”. Minęło wiele lat i pytanie zadane w „You Suffer” wciąż pozostaje świeże, a grind-deathmetalowa zagłada Brytyjczyków również. To prawdziwe legendy, które na żywo rozgniotą każdego – bez taryfy ulgowej. Zobaczycie sami. Nie dość, że do bólu wytrwali, to jeszcze od ponad dekady przeżywają drugą młodość.
Crowbar są jedną z najbardziej cenionych marek w sludge’owym świecie. Ba!, w końcu byli jednymi z pionierów nurtu i do tej pory operują jego głównymi cechami jak królowie. Chcecie ciężaru do oporu i pesymistycznej aury podbijanej bagnistymi riffami? Musicie wybrać Crowbar. Niezawodna załoga.
Full of Hell to bez wątpienia żywa instytucja współczesnego grindu – po równo brutalna jak diabli i szalenie odważna. Odpływają w death metal, w noiserockowe hity, w harshnoise’ową zgniliznę czy inne style i za każdym razem wychodzą z tego zwycięsko. Sprawdźcie, co potrafią, badając ich najnowszy album, „Coagulated Bliss”.
Poznajcie Brat. Czy to nowa nadzieja ekstremy? Zawartość ich debiutu, „Social Grace” sugeruje, że jak najbardziej. Debiutanci z Nowego Orleanu uwielbiają tłuc słuchaczy, używając deathmetalowej złowrogości, odrobiny grindowego szału i niemal thrashowego groove’u.