Bradley Simpson, lider i wokalista popularnego zespołu The Vamps, od dłuższego czasu nosił się z myślą o solowej karierze. Po ponad dwóch latach od momentu, gdy po raz pierwszy pomyślał o tym, by wyjść poza ramy zespołowego brzmienia, zdecydował się na krok, który z pewnością przyciągnie uwagę zarówno wiernych fanów, jak i nowych słuchaczy.
Bradley rozpoczął swoją solową przygodę od napisania kilku utworów, które – jak sam przyznaje – były dla niego zbyt osobiste, aby mogły znaleźć swoje miejsce w repertuarze The Vamps. Te piosenki różniły się od dotychczasowej twórczości zespołu, który słynie z energicznych, przebojowych hitów. Simpson zdał sobie sprawę, że jego solowa twórczość może być czymś zupełnie nowym – przestrzenią, w której będzie mógł wyrazić najbardziej intymne emocje.
Spotkanie z czołowymi brytyjskimi muzykami
W poszukiwaniu odpowiednich współpracowników do realizacji swojego projektu, Bradley spotkał się z dwoma niezwykle utalentowanymi brytyjskimi muzykami – Andrew Wellsem oraz Anthony Rossomando. Andrew Wells to uznany producent i multiinstrumentalista, który współpracował z takimi gwiazdami jak Halsey, Fall Out Boy czy 5 Seconds of Summer. Jego umiejętność łączenia różnych stylów muzycznych i tworzenia nowoczesnych, pełnych emocji brzmień, była dla Bradleya kluczowa w procesie tworzenia jego nowych utworów.
Anthony Rossomando to natomiast muzyk i kompozytor, którego talentem zachwycają się krytycy na całym świecie. Jest on współautorem wielokrotnie nagradzanej piosenki „Shallow” z filmu „A Star Is Born”, która zdobyła Oscara oraz Złoty Glob. Rossomando wniósł do projektu Simpsona unikalną perspektywę i doświadczenie, które pomogły w nadaniu solowym utworom głębi i wyrazistości.
Współpraca z BOOTSem: Nowe Brzmienia i Eksperymenty
Nieocenionym wsparciem w realizacji solowego projektu Bradleya była również współpraca z BOOTSem – znanym producentem, który ma na swoim koncie współpracę z takimi artystami jak Beyoncé, Run The Jewels oraz FKA Twigs. BOOTS wniósł do projektu nie tylko swoje umiejętności produkcyjne, ale również odwagę w eksperymentowaniu z dźwiękiem. Dzięki niemu pierwszy singiel Bradleya, zatytułowany „Cry At The Moon”, zyskał unikalne brzmienie, łączące emocjonalną głębię z nowoczesnym, eksperymentalnym podejściem do muzyki pop.
„Cry At The Moon” to utwór, który w pełni oddaje nowy kierunek artystyczny Simpsona. Jest to piosenka o intensywnych emocjach, pełna melancholii i refleksji, ale jednocześnie zachowująca świeżość i nowoczesność. Tekst utworu opowiada o osobistych przeżyciach Bradleya, które dotykają zarówno miłości, jak i straty, stanowiąc swoisty muzyczny pamiętnik artysty.
Nowy Rozdział dla Fanów i Dla Samego Simpsona
Bradley Simpson jest przekonany, że jego solowe utwory znajdą swoje miejsce w sercach fanów The Vamps. Choć nowa twórczość różni się od dotychczasowych dokonań zespołu, to wciąż pozostaje autentyczna i pełna emocji, które są znakiem rozpoznawczym Simpsona jako artysty. „Te piosenki mogą stać się soundtrackiem życia moich fanów – zarówno w chwilach radości, jak i smutku. Czuję, że to wyjątkowa okazja, aby wpuścić ich do części mojego życia, której jeszcze nigdy nie pokazywałem”, mówi Bradley.
Dla Bradleya, solowy projekt to nie tylko nowa muzyczna ścieżka, ale również okazja do odkrywania nowych możliwości artystycznych i wyrażania siebie w sposób, który nie zawsze był możliwy w ramach zespołu. Wprowadza on słuchaczy w bardziej osobistą i intymną sferę swojej twórczości, co stanowi niezwykle ważny element jego nowego projektu.
Simpson nie zamierza jednak całkowicie odchodzić od swojej działalności z The Vamps. Wręcz przeciwnie – solowa kariera ma być dla niego przestrzenią, w której będzie mógł rozwijać się jako artysta, równocześnie kontynuując współpracę z zespołem. Jego nowa twórczość to zapowiedź świeżego spojrzenia na muzykę, które z pewnością wzbogaci także przyszłe dokonania The Vamps.
Afisha