Przedpremiera filmu, który urzeknie zarówno koneserów kina, jak i poszukiwaczy mocnych emocji! Zambijske „Jak zostałam perliczką” to rzadka okazja, żeby doświadczyć kino południowej Afryki.
Nagroda za reżyserię w sekcji Un Certain Regard na festiwalu w Cannes i najnowsze dzieło ze studia A24, które wzięło pod swoje skrzydła niezwykle utalentowaną autorkę głośnego Nie jestem czarownicą. Pochodząca z Zambii Rungano Nyoni ponownie miesza realizm z poetyckością i surrealizm z naturalizmem, kreśląc portret lokalnej społeczności, która nie potrafi uciec od toksycznej tradycji, kultu rodziny i patriarchatu spychającego kobiety do roli służących i rodzących. Shula jest inna, a może chciałaby być inna – spotykamy ją nocą, kiedy wraca z imprezy w błyszczącej masce. Na jezdni natrafia na zwłoki swojego wuja. Tak rozpoczyna się brutalny i jednocześnie absurdalny spektakl, w którym każdy ma z góry ustalone role. Okazuje się, że zmarły wuj dokonywał czynów, o których wszyscy wiedzieli, ale o zmarłym mężczyźnie można mówić tylko dobrze. O ofiarach, czyli kobietach, należy milczeć. Tak nakazują zwyczaje. Gdzieś czai się bunt, a może chociaż śmiech. Nic tylko zostać perliczką… Elektryzujący drugi film Nyoni to feministyczne kino rozliczeniowe – świeże i mocne. (Marcin Pieńkowski)