Mariia Dubyna to postać, której pasja do podróżowania i odkrywania świata nie zna granic. Jej przygody i osiągnięcia mogą inspirować każdego. Podczas spotkań z podróżnikami opowie o swojej niezwykłej wyprawie do Himalajów, gdzie zdobyła formę do podjęcia wyzwania „maraton prawie, że w chmurach”.
Wdech... Wydech... Mariia stara się opanować oddech i zapanować nad emocjami, które towarzyszą jej na linii startu. Serce bije coraz szybciej, a w głowie pojawiają się wspomnienia: lot do Indii, malownicze wioski himalajskie, biesiady z tubylcami, niebo pełne gwiazd i marsz prawie w chmurach w otoczeniu ośnieżonych szczytów. Wdech, wydech - to tylko oznacza, że jest wysoko. Odliczanie dobiegło końca: 3... 2... 1... start!
Cel Podróży
Podróż do Indii miała na celu nie tylko eksplorację ukrytych wśród magicznych Himalajów wiosek, ale również przygotowanie fizyczne do „maratonu prawie w chmurach”. Trasa aklimatyzacyjna wiodła przez górskie tereny Indii, a Mariia pokonała 350 km pieszo, spędzając 20 nocy pod gwiezdnym niebem. Zdobyła dwie przełęcze powyżej 5000 metrów i zapisała setki zabawnych historii w dzienniku maratończyka.
Mariia Oleksandriwna Dubyna
Bycie w drodze to dla Marii naturalny stan. Jej pierwsze podróże odbywały się na Krym, pod opieką rodziców. Później przyszedł czas na pierwszą samodzielną wyprawę do Stanów Zjednoczonych, gdzie spędziła 8 miesięcy na praktykach. Po powrocie na Ukrainę, jej życie znów się zmieniło - przeprowadziła się do Polski. Ta decyzja otworzyła przed nią nowe możliwości i przyczyniła się do wewnętrznej ewolucji.
Od pierwszych zagranicznych wyjazdów w stylu „all inclusive” przeszła do samotnych tułaczek przez kraje Południowej Afryki, Ameryki i Azji. Jej doświadczenia obejmują zarówno luksusowe wakacje, jak i trudne, wymagające podróże pełne wyzwań. Mariia zdobyła mnóstwo doświadczeń, które uczyniły ją doświadczoną podróżniczką i inspiracją dla innych.
Afisha