"Fitzcarraldo"
Reż. Werner Herzog
RFN, Peru, 1982, 156 minut
Ameryka Południowa, koniec XIX wieku. W peruwiańskim miasteczku Iquitos pojawia się Brian Sweeney Fitzgerald, którego miejscowi zaczynają nazywać Fitzcarraldo. Jest irlandzkim inżynierem, dość ekscentrycznym, właśnie marzy mu się wybudowanie położonej w samym sercu amazońskiej dżungli opery, by miejscowi mogli podziwiać dzieła europejskich mistrzów. Wcześniej próbował zrealizować swoje inne, nie mniej ekscentryczne pomysły – przeprowadzenie kolei transandyjskiej czy wybudowanie fabryki lodu. Bezskutecznie. Pieniądze na zbudowanie opery planuje pozyskać z plantacji kauczuku, w którą właśnie zainwestował. Jednak wskutek braku dróg wodnych nie może wywieźć produktu z miejsca uprawy. Postanawia więc przetoczyć statek parowy drogą lądową – przez zalesione, częściowo wykarczowane wzgórze – z jednego koryta rzeki do drugiego. Pomimo ekstremalnie trudnych warunków – doskwierającego upału oraz ogromnych niebezpieczeństw czyhających w dżungli – „Molly Adria” dociera do miejsca przeznaczenia.