Amelia z kłami i apetytem na ludzką krew? Nie, to Sasha – 68-letnia wampirzyca, która wygląda jak nastolatka, ponieważ dla wampirów czas płynie inaczej. Sasha, w przeciwieństwie do innych przedstawicieli swojego gatunku, odmawia zabijania ludzi, co nieustannie martwi jej rodzinę. Bliscy błagają ją i tłumaczą, ale ona pozostaje nieugięta. Deklaruje, że prędzej umrze z głodu, niż wypije krew z pulsującej żyły. Zamiast tego, ku zgrozie rodziców, ciotki i kuzynki, siorbie krew z plastikowych torebek.
Sara Montpetit wciela się w rolę Sashy, ukazując niezwykłą empatię i wrażliwość swojej bohaterki. Sasha nie potrafi zaakceptować swojego wampirzego instynktu. Ta cecha sprawia, że stanowi poważny zawód dla swojej rodziny, która mimo posiadania wampirzych sekretów, prowadzi spokojne, nierzucające się w oczy życie. Brak instynktu do polowania sprawia, że Sasha może spożywać tylko krew z torebek, które przechowuje w lodówce. Gdy rodzice postanawiają odciąć jej to źródło, życie Sashy staje się zagrożone.
Pewnego dnia Sasha spotyka Paula, samotnego nastolatka, który zmaga się z myślami samobójczymi. Paul marzy o śmierci i z przyjemnością oddałby swoją krew Sashy. Rodząca się między nimi przyjaźń sprawia, że Paul jest gotów poświęcić swoje życie, by ocalić wampirzycę. Ich relacja staje się wyjątkowym połączeniem desperacji i empatii, gdzie oboje próbują znaleźć sens w swoim istnieniu.
Historia Sashy i Paula to nie tylko opowieść o wampirach, ale także głęboka refleksja nad ludzkimi emocjami, samotnością i poszukiwaniem celu w życiu. Bohaterowie muszą stawić czoła swoim wewnętrznym demonami, a ich relacja staje się symbolem nadziei i odkupienia.