GOŁOLEDŹ

  • Irena
  • Edward
  • Iza
  • Waldemar Szwajcarski
  • Kultura
  • Teatr
  • Horror
  • Komedia
  • Romans
  • Dramat psychologiczny
  • Metafizyczny
  • 9
  • (0)0 głosów

"Gołoledź" to nastrojowa, pełna ironii i czarnego humoru historia o rodzinie duchów oraz człowieku, który mimo swoich ograniczeń, postanawia przekroczyć granice rzeczywistości. Osadzona w malowniczej scenerii ruin zamku, na tle niebezpiecznego zakrętu nad przepaścią, opowieść porusza tematykę miłości, egzystencji po śmierci oraz pragnienia ucieczki od monotonii wiecznego życia.

Głównymi bohaterami są Irena, Edward i ich córka Iza – duchy pokutujące, których codzienna (a raczej "pozaczasowa") egzystencja sprowadza się do bezcelowego snucia się po ruinach zamku. Bycie duchem, wbrew pozorom, nie jest spełnieniem marzeń o wieczności – to stan nieustannego znudzenia i tęsknoty za dawnym życiem. Rodzina wyczekuje tytułowego zjawiska meteorologicznego – gołoledzi, ponieważ to ona jest źródłem dramatycznych wydarzeń na zakręcie tuż obok ich domu.

Gołoledź, ten zimny i niebezpieczny fenomen, symbolizuje nie tylko fizyczne zagrożenie, ale również nadzieję dla tej nadprzyrodzonej familii. Każdy wypadek na śliskiej drodze daje bowiem duchom chwilę rozrywki oraz możliwość interakcji z żyjącymi. W tych tragicznych momentach widzą szansę na urozmaicenie swojej nudnej, martwej egzystencji, a nawet na odnalezienie sensu.

Jednym z uczestników wypadku staje się Waldemar Szwajcarski, lokalny inseminator, który przypadkiem wkracza w świat duchów po swoim niefortunnym wypadku samochodowym. Waldemar, choć żywy, niespodziewanie zaczyna dostrzegać mieszkańców zamczyska. To moment przełomowy dla historii – jego obecność przynosi nowe emocje zarówno dla duchów, jak i dla samego Waldemara.

Waldemar jest człowiekiem prostym, może nawet trochę naiwnym, ale ma w sobie coś, co przyciąga Irenę, Edwarda i przede wszystkim ich córkę Izę. Niespodziewanie zakochuje się w Izie, która dla niego, mimo bycia duchem, jest uosobieniem ideału kobiecości. Młoda duchowna, zmęczona byciem przezroczystą zarówno fizycznie, jak i metaforycznie, zaczyna darzyć Waldemara uczuciami, które na pierwszy rzut oka wydają się niemożliwe do zrealizowania.

Jednak miłość między duchem a żywym człowiekiem to coś, czego nie można zignorować. To uczucie wykracza poza granice fizyczności i racjonalności, stając się metaforą dla wiecznego pragnienia bliskości, którego nie mogą ugasić ani czas, ani śmierć. Waldemar, mimo iż żywy, nie zamierza rezygnować z tej nietypowej miłości. To, co dla innych byłoby niemożliwe, dla niego staje się jedynym celem. Miłość do Izy jest dla niego tym, czego szukał całe życie – ucieleśnieniem marzeń, które nigdy nie miały szansy się zrealizować w jego ziemskiej egzystencji.

Jednak na drodze do spełnienia tego uczucia stoi jeden, kluczowy fakt – Waldemar wciąż pozostaje żywy. Choć miłość między żywym człowiekiem a duchem wydaje się niemożliwa, Waldemar zaczyna rozważać radykalne kroki. Aby móc być z ukochaną, musi przekroczyć granicę życia i dołączyć do świata duchów. To moment, w którym pytanie o wartość życia i śmierci nabiera nowego, głębokiego znaczenia. Waldemar z jednej strony staje przed wyborem: trwać w swoim nudnym, żywym świecie, czy porzucić wszystko, co zna, i podążyć za uczuciem do innego wymiaru.

Ważnym aspektem historii jest postać Edwarda, ojca Izy, który z rezerwą i dystansem patrzy na tę nietypową sytuację. Jako duch z wieloletnim doświadczeniem, Edward jest świadomy pułapek, jakie niesie ze sobą miłość między dwoma różnymi bytami. Jego sarkastyczne komentarze i pragmatyczne podejście kontrastują z idealizmem Waldemara. Edward przypomina, że życie po śmierci nie jest takie, jak mogłoby się wydawać – jest pełne ograniczeń, których nawet miłość nie jest w stanie przezwyciężyć. Jego złożona postać wprowadza do historii głębsze refleksje na temat egzystencji i losu.

Natomiast Irena, żona Edwarda, jest mniej sceptyczna wobec uczucia Waldemara i Izy. Choć sama przeszła przez trudności życia po śmierci, w głębi duszy wierzy, że może miłość tej pary da im to, czego ona i Edward nigdy nie doświadczyli. To ona, bardziej emocjonalna, staje się pośrednikiem między racjonalnym Edwardem a marzycielskim Waldemarem, próbując znaleźć sposób, by pomóc zakochanym.

Ta opowieść pełna jest refleksji nad różnicami między życiem a śmiercią, miłością a samotnością, a także nad tym, jak daleko człowiek jest gotów się posunąć, by zdobyć to, czego naprawdę pragnie. Czy Waldemar ostatecznie zdecyduje się na tak radykalny krok? Czy miłość przekroczy bariery śmierci?

To nie tylko historia o duchach i ich relacjach z żyjącymi, ale również o ludzkich emocjach, które nie przestają istnieć, nawet gdy opuszczamy ten świat.

Nie ponosimy odpowiedzialności za zmiany w programie ani za opisy sporządzone na podstawie informacji zebranych z ogólnodostępnych źródeł. Zalecamy, aby wszystkie warunki, ceny, program oraz szczegóły dotyczące przebiegu wydarzenia weryfikować bezpośrednio u organizatorów.