"Seks dla opornych" to wyjątkowa komedia, która zaskakuje swoją głębią i autentycznością. Sztuka opowiada historię małżeństwa z trzydziestoletnim stażem, które decyduje się na odważny krok, by ożywić swój związek. Bohaterowie to przeciętni inteligenci: on - architekt, ona - gospodyni domowa i matka. Ich życie, chociaż stabilne, stało się monotonne, a emocje wygasły. W poszukiwaniu nowych wrażeń wyjeżdżają na weekend do modnego hotelu, uzbrojeni w poradnik "Seks dla opornych".
Krystyna Janda, reżyserka przedstawienia, doskonale oddaje skomplikowane relacje międzyludzkie. Jej umiejętność balansowania między komizmem a dramatem sprawia, że widzowie przeżywają pełną gamę emocji, od śmiechu po wzruszenie. Przekład Hanny Szczerkowskiej zachowuje lekkość i humor oryginału, jednocześnie wprowadzając lokalne akcenty, które czynią dialogi bardziej przystępnymi i autentycznymi dla polskiej publiczności.
Maciej Maria Putowski, odpowiedzialny za scenografię, stworzył przestrzeń, która jest zarówno stylowa, jak i funkcjonalna. Jego praca w połączeniu z kostiumami Małgorzaty Domańskiej nadaje przedstawieniu unikalny charakter. Małgorzata Domańska, pełniąc także rolę asystenta scenografa, wprowadziła detale, które dodają scenom realizmu i ciepła.
Oświetlenie przygotowane przez Adama Czaplickiego i Adama Kłosińskiego doskonale podkreśla nastroje bohaterów, kreując intymną atmosferę, która sprzyja refleksji nad istotą bliskości i miłości.
Ilona Ostrowska i Mirosław Kropielnicki w swoich rolach małżeństwa zmagającego się z problemami życia codziennego wnoszą na scenę autentyczność i głębię. Ostrowska, jako żona pragnąca odmiany, ukazuje całą gamę emocji - od zagubienia po nadzieję na lepszą przyszłość. Kropielnicki, grający męża, w sposób wiarygodny przedstawia ewolucję swojego bohatera, który z początkowego sceptyka staje się otwarty na zmiany.
Historia, choć na pierwszy rzut oka lekka i zabawna, porusza ważne tematy. Małżonkowie, w trakcie weekendu pełnego niespodzianek i zaskakujących zwrotów akcji, zmuszeni są do głębokiej refleksji nad swoim związkiem. Poradnikowe rady, zamiast przynieść upragnione efekty, często prowadzą do komicznych, ale też zawstydzających sytuacji. W końcu jednak, oboje uświadamiają sobie, że prawdziwa wartość tkwi nie w krótkotrwałych ekscytacjach, ale w codziennej bliskości, zaufaniu i wzajemnym wsparciu.
Warto zwrócić uwagę na gorzko-zabawny ton spektaklu, który sprawia, że widzowie nie tylko się śmieją, ale również zastanawiają nad własnym życiem i relacjami. Przedstawienie ukazuje, jak ważne są małe gesty i codzienna troska o drugą osobę.